X
Uwaga! Ta strona używa cookies i podobnych technologii. Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez www.artkiddo.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną, może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki.
Zamknięcie tego okna oznacza zgodę na korzystanie z powyższych przez cały ten pobyt (sesję przeglądarki) na stronie www.artkiddo.pl.
Naciśnięcie przycisku "Akceptuję" oznacza zgodę na te i wszystkie następne odwiedziny serwisu ArtKIDDO. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce polityka prywatności .
Jeśli nie zgadzasz się na te warunki, opuść stronę lub zmodyfikuj ustawienia przeglądarki tak, aby nie akceptowała cookies.
Akceptuję

Lala Lolka

Po pierwsze okładka, trochę w stylu retro, z płóciennym grzbietem, a na niej figury dzieci układające się w tytuł „Lala Lolka”. Zapowiada się obiecująco i niebanalnie.
Po drugie autorka, znana ilustratorka Katarzyna Bogucka. Kto zetknął się z jej pracami choć raz, ten na pewno rozpozna charakterystyczny styl, dzieciom znany m.in. z książek „M.O.D.A.” autorstwa Katarzyny Swieżak czy „O panu Tralalińskim” Wydawnictwa Wytwórnia. Tym razem jest odpowiedzialna nie tylko za stronę graficzną książki, ale też za tekst. Całość wypada oryginalnie i na pewno wyróżnia się na tle współczesnych wydawnictw dla dzieci.
Po trzecie temat. Początkujący przedszkolak Lolek ma lalkę i świetnie odnajduje się w meandrach maminej garderoby. Wszystko fajnie, ale gdy Lolek aktywnie wkracza do społeczeństwa, zaczynają się komplikacje. No bo jak to, chłopiec z lalą? Wyjście do przedszkola to nie tylko stawienie czoła nowej sytuacji, grupie rówieśników i paniom przedszkolankom, ale także stereotypom i narzuconym konwenansom, które dla dziecka są zupełnie nieoczywiste i niezrozumiałe.
Sympatyczne Wydawnictwo Ładne Halo nie bez powodu na dzień premiery książki wybrało Międzynarodowy Dzień Tolerancji. Bo o tolerancję tu chodzi, tę którą najczęściej bagatelizujemy, czyli dorosłych wobec dzieci.
Zachęcam do wspólnego czytania, oglądania i dyskutowania, bo „Lala Lolka” jest nie tylko efektowna, ale też mądra.
A na końcu książki, dla wszystkich czytelników, chłopców i dziewczynek, autorka przygotowała coś ekstra, wycinankę-ubierankę.